Ja sobie pierdykne geny Warr-a a przy okazji trochę swoich crossów i naturalnie Nepal x Hindu Kush. W sumie to Durban , Maroc zaczeły kwitnąć w lipcu a i tak czekałem do końca września.

raslutaa napisał:
Mógłby ktoś kto się zna i ma pojęcie o genach WARRA wypowiedzieć się tutaj i podać odmianki które dochodzą pod Polskim niebem. Oczywiście chodzi tylko o pestki WARRA.

Wielu by to umiliło życie z racji tego iż pestki WARRA cieszą się teraz nie małą powszechnością

Pestki pochodzące z "Outdoor Project" z tego co kojarzę(jestem na 99% pewny), że każda z nich dojdzie wcześniej lub później pod Polskim niebem licząc, że pogoda do końca października będzie w miare ok.
Pozdro!

JohnyHaszcz napisał: Ja uważam że jeżeli ma coś kwitnąć do końca października to już nie pod nasze niebo.

ja w tym roku planuje grubego outa , mam sprawdzone spociki z tamtego roku , na jesien juz przekopalem wykarczowalem nie potrzebne krzaki i drzewa podsypalem azofaska wapnem i nawozem wieloskladnikowym , jak mina mrozy itd przekopie jeszcze raz , nawioze i gdzies ok 10 marca pierwsze pelnosezonowki poleca na wate i beda w boxie 2 tygodnie po czym pojda do szklarnii , i gdzies w polowie kwietnia zaczna leciec na spociki , a mam zaplanowane czter na jednym beda feminizowane pelnosezonowki i bedzie to spot o , ktorego bede najlepiej dbal odwiedzal go regularnie itd, na 2 kolejnych pelnosezonowki regi , i bedzie to spot ktory odwiedze kilka razy , tylko zeby przesadzic sadzonki z szklarnii tam , wyrwac meskie i pare razy odwiedzic tak o na wszelki wypadek , no i oczywiscie zeby zebrac ewentualny plon , i ostatni spocik na , ktorym posadze automaty , ogolnie planuje ok 100 krzakow , z czego o 60 bede nie zbyt dbal , ale wiem ze konopie to silne rosliny i powinny dac rade , w tamtym roku nie bylo mnie w Polsce w ogole nawwet nie chcialem isc na spota , ale cos mnie pokusilo i poszedlem sprawdzic na poczatku pazdziernika ku mojemu zdziwieniu wiekszosc krzakow przezyla i miala sie bardzo dobrze ;D

Enzo widzę, że same grube projekty się szykują na ten sezon, bardzo dobrze kultura konopna powinna się rozwijać tak jak rozwija się bieda w państwie Polskim...

Ciężko Ci będzie z takim projektem no ale jak mówisz iż będziesz odwiedzał większość krzaków sporadycznie to raczej sezon powinien przelecieć bez większych problemów, tylko pamiętaj na pierwszy miejscu bezpieczeństwo i głowa na karku

A co się tyczy mnie, jutro przed południem wybieram się w dzicz niczym zapomniany król skazany na wieczne banictwo

A tak serio mam w planie wyszukać około 3-5 spotów z dostępem do wody. Co to znaczy dostęp do wody, chodzi mi o strumień, potok, zbiornik sztuczny obojętne co byle by znajdowało się w odległości 50-300 metrów od mojego spota, w razie dalszych odległości będę zmuszony pompować wodę. Jeżeli z góry się uda to będzie fajnie bo wystarczy długi wąż, jednak jeżeli źródło będzie na dole od mojego spota to przypał bo pompy nie będę kupował.

Życzcie mi szczęścia w poszukiwaniach, biorę ze sobą aparat jak napotkam coś ciekawego to nie omieszkam wstawić na forum dla ogólnego poruszenia

Na ten sezon, glownie automaty golasa w donicach.

A ja właśnie wybrałem się na spota. Jest tak piękna pogoda, że już dzisiaj chciałoby się sadzić.

Pozdrowienia z zarośli!

Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2

Edmund Dantes napisał:
Też byłem dzisiaj w swoich zaroślach
Jutro z rańca pasuje brać motyke,dolomit i azofoske i iść przekopywać

Powiedzcie mi dojdą mi ta odmiana pod naszym słoneczkiem?

Royal Carmel Feminise