bliskiNatury napisał:
polowe czyli kilka mniejszych szczytow teraz sie koncza dwa mniejsze.
ziemia jakis kronen dalem sporo perlitu i nic nie pomoglo.
nie zagladlem jakies 2-3 dni i zniknela polowa i podlalem teraz patrzylem i widz ze juz bedzie spektakularna resuscytacj jesli sie podniesie.
wkurwia mnie to podlewanie. zajebiscie delikatna roslina :/
Jeżeli przelałeś roślinę to sam wiesz co źle zrobiłeś. Kup sobie wagę kuchenną do 5kg i nie będziesz wiedział więcej co to przelanie, bo rozumiem, że waga w Twoich rękach co nieco szwankuje.

Sam robię prosty myk. Gdy przygotowuję docelową donicę: keramzyt + ziemia + perlit to po wszystkim wrzucam ją na wagę. Bez podlania ! Ważę z ziemią prosto z opakowania. Następnie zapisuję sobie tą wartość na doniczce jako
waga startową albo jak kto woli wagę minimalną. Gdy sobie już rośnie moja panna to gdy nie jestem pewien czy mam ją podlać, bo np. nie było zbyt gorąco lub nawilżacz mocno chodził wrzucam ją na wagę i patrzę na licznik. Jak nie jest w okolicach wagi minimalnej to czekam.
Pamiętaj: lepiej olać niż przelać
P.S. Gdy panna jest już na dłuższym flo do wagi startowej dodaję min. 400 g (waga mokrego + korzenie).
Powodzenia !
Jacek